H:Słuchaj Domi... Zakochałem się w tobie wiem że znamy się bardzo krótko ale..
D:Tak Harry...będę twoją dziewczyną
I się pocałowali. W tym samym momencie:
Li:Olga słuchaj...jesteś najlepszą dziewczyną jaką w życiu poznałem i nie chcę cię stracić ale też chcę czegoś więcej niż przyjaźń
O:Co chcesz przez to powiedzieć..?
Li:Czy zostaniesz moją dziewczyną..?
O:Oczywiście kochanie.
I zaczęli się całować. W tym momencie w pokoju Zayn'a:
Z:Jesteś taka piękna...tak bardzo cię...
A:Co takiego Zayn..?
Z:Nic nic...tylko ja chciałem zapytać czy zostaniesz moją kobietą..?
A:Jasne przystojniaczku...Kocham cię Zayn
Z:Ja ciebie też ślicznotko ty moja :)
I *CENZURA*. A w tym czasie w królestwie marchewek:
L:Jesteś wspaniałą dziewczyną i...
K:Mów Lou nie krępuj się..
L:Zostaniesz moją marcheweczką..? :*
K:Pewnie...Lou pachniesz marchewkami..
L:Dzięki.. Ty za niedługo też będziesz..:*
I zaczęliście się całować. W tym samym czasie w KUCHNI:
N:Oli chcesz coś do jedzenia..?
J:A masz żelki..?
N:No jasne...słuchaj mam sprawę...
J:Co jest..?
N:Czy ty traktujesz mnie jak przyjaciela czy raczej chcesz czegoś więcej..?
J:Nie bardzo rozumiem...
N:No bo ja po prostu.. Ja ja ja...
J:Niall spokojnie mi możesz wszystko powiedzieć..
N:No bo ja ciebie kocham i chciałem zapytać czy...
J:Ja ciebie też...jasne że tak...czekałam aż zapytasz..:-D
I potem wszyscy położyliśmy się do łóżek i po usypialiśmy w swoich objęciach. Na drugi dzień rano...
D:Tak Harry...będę twoją dziewczyną
I się pocałowali. W tym samym momencie:
Li:Olga słuchaj...jesteś najlepszą dziewczyną jaką w życiu poznałem i nie chcę cię stracić ale też chcę czegoś więcej niż przyjaźń
O:Co chcesz przez to powiedzieć..?
Li:Czy zostaniesz moją dziewczyną..?
O:Oczywiście kochanie.
I zaczęli się całować. W tym momencie w pokoju Zayn'a:
Z:Jesteś taka piękna...tak bardzo cię...
A:Co takiego Zayn..?
Z:Nic nic...tylko ja chciałem zapytać czy zostaniesz moją kobietą..?
A:Jasne przystojniaczku...Kocham cię Zayn
Z:Ja ciebie też ślicznotko ty moja :)
I *CENZURA*. A w tym czasie w królestwie marchewek:
L:Jesteś wspaniałą dziewczyną i...
K:Mów Lou nie krępuj się..
L:Zostaniesz moją marcheweczką..? :*
K:Pewnie...Lou pachniesz marchewkami..
L:Dzięki.. Ty za niedługo też będziesz..:*
I zaczęliście się całować. W tym samym czasie w KUCHNI:
N:Oli chcesz coś do jedzenia..?
J:A masz żelki..?
N:No jasne...słuchaj mam sprawę...
J:Co jest..?
N:Czy ty traktujesz mnie jak przyjaciela czy raczej chcesz czegoś więcej..?
J:Nie bardzo rozumiem...
N:No bo ja po prostu.. Ja ja ja...
J:Niall spokojnie mi możesz wszystko powiedzieć..
N:No bo ja ciebie kocham i chciałem zapytać czy...
J:Ja ciebie też...jasne że tak...czekałam aż zapytasz..:-D
I potem wszyscy położyliśmy się do łóżek i po usypialiśmy w swoich objęciach. Na drugi dzień rano...
by Horanowa :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz